niedziela, 27 kwietnia 2008

Trochę wstępnej gadki


Przedstawiam pierwszy króciutki tekst na temat Wysypu Śmieci. Znajduje się on również na forum http://www.autorskie.fora.pl/gry,3/wysyp-smieci-rpg,737.html gorąco zachęcam do odwiedzania tej strony - jest tam masa naprawdę ciekawych RPGów.

ZARYS OGÓLNY
Wysyp Śmieci to alternatywna, groteskowa rzeczywistość. Któregoś pięknego dnia śmieci stały się prawdziwymi bestiami i zaczęły zabijać ludzi. Mówiąc „śmieci” pewnie nie za bardzo jesteście w stanie sobie to wyobrazić? No to teraz pomyślcie sobie, że wszystkie odpady zbierają się w kupę tworząc stwora! Jakieś stare, zużyte rury od odkurzacza to jego macki, kawałki blachy, metalowych rurek , paczek po fajkach zbite w jedną kupę służą mu za tułów, z jakichś jeszcze innych odpadów ma nogi, łapy etc. Nie każdy, oczywiście, Śmieć jest zbudowany z takiego szablonu - niektóre są po prostu zwykłymi, bezkształtnym masami, które są w stanie się przemieszczać i zabijać ludzi. Zasada jest tylko jedna: bestie powstają tylko z odpadów.
Śmieci zaczęły atakować ludzi, zabijać i wysysać im krew. Do tej pory jest owiane tajemnicą, co robią z ową krwią – przeraża to niemal wszystkich. Na Śmieci nie działa żadna broń palna, więc nie można na nie wyskoczyć z kałasznikowem, ani żadną dubeltówką. Można je za to utłuc bronią białą! Dlatego właśnie nikt nie nosi przy sobie spluw, tylko siekiery, kilofy, widły itd.
Ludzie zastanawiają się jak to wszystko jest możliwe i kto mógł stworzyć coś takiego, ale wszystko kończy się tylko na przypuszczeniach. Księża na kazaniach głoszą, że to wszystko stało się przez nasze grzechy i nadchodzi koniec świata, a ekolodzy grinpisu zupełnie zwariowali i twierdzą, że Śmieci zbuntowały się przeciwko nam, bo nie oddawaliśmy ich do powtórnego przerobu, tylko wyrzucaliśmy do lasów i rowów. Totalna paranoja.

KONWENCJA
Czytaliście opowiadania o Jakubie Wędrowyczu? Macie już jako takie pojęcie o WŚ. Pobieżne, wstępne, ale nie jesteście w lesie, tylko gdzieś na jego obrzeżach. Wysyp Śmieci skupia się na konwencji. Bohaterowie Graczy to żule, dresy, rolnicy i ogólnie postaci z tak zwanego marginesu społecznego. Ci ludzie mieszkają na wsi i znają smak prawdziwego życia. Walczą z bestiami (a często i ze sobą nawzajem), bo muszą przetrwać kolejny dzień, muszą spotkać się z kumplami pod sklepem, muszą obrządzić swoje bydło. Przygody więc odbywają się we wsiach i mają być śmieszne! W podręczniku będzie zamieszczone wszystko, co potrzebne, aby oddać ten klimat. Będzie więc spis win i specjalne zasady dotyczące upojenia, w tabelkach z bronią znajdą się narzędzia takie jak widły, naostrzony szpadel, czy nawet pompka do roweru:D , a i sama mechanika - oparta o standardowe karty do gry i monety - zdaje się bardziej pasować do wiejskich realiów. „Zawody” w jakie będą mogli się wcielić gracze to takie perełki jak Żul, Rolnik, Dres drobnomiejski, harcerz, ministrant, czy nawet Śmiećwin! – czyli zawodowy zabójca Śmieci, przyodziany w zbroję i miecz:D

MECHANIKA
Idąc za ciosem wspierania konwencji zrezygnowałem z używania kostek. System WŚ opiera się o karty i monety i jest naprawdę prosty. Mamy cztery cechy: Moc (siła, wytrzymałość itd.), Morda (Charyzma) , Palce (Zręczność) i Dynia (inteligencja). Cechy przyjmują wartości od 1 do 5, gdzie 2 jest średnią. Umiejętności są przypisane Cechą. Test przebiega w następujący sposób: najpierw ciągniesz tyle kart, ile wynosi twoja cecha, następnie z tych kart wybierasz tą z najwyższym wynikiem i do tego wyniku dodajesz jeszcze wartość swojej umiejętności. Na końcu porównujesz swój wynik z Poziomem Trudności. Jeśli wynik jest równy lub wyższy od Poziomu Trudności test kończy się powadzeniem, jeśli niższy – fiaskiem. Monety są potrzebne do tworzenia postaci i obliczania krzywd: orzeł jest równy 1 a reszka 0. Przykładowo: miecz długi zadaje 4m+1 obrażeń (rzucasz czterema monetami i do wyniku dodajesz 1). Proste i przyjemne. Kiedy my sami graliśmy w WŚ szczególnie lubiliśmy brać w nasze łapska dużą ilość pięciogroszówek i rzucać nimi.

Brak komentarzy: